sobota, 4 stycznia 2014

2013 bokoppsummering / podsumowanie książkowe roku 2013

2013 var mitt første år med kindle. Det var også det året jeg leste flest bøker - jeg klarte å lese 125 bøker. Jeg leser mye mer nå, siden jeg kan lese e-bøker. Først var målet mitt 100 men da jeg var ferdig med 100 i oktober bestemte jeg meg for å lese 125 isteden. Men ved slutten av november begynte jeg å jobbe (heldigvis!) og etter det hadde jeg mye mindre tid til å lese. Jeg ville også lese så mye som mulig på norsk, og det tar veldig mye tid. Til slutt hadde jeg lest bare fem bøker på norsk i 2013 (og halvparten av Våpen, pest og stål - jeg håper på å avslutte den i januar og skrive om den da), noe jeg ikke er fornøyd med. I 2014 vil jeg lese bare 100, noe som er mulig å gjøre for meg, selv når jeg jobber, men mitt største mål er å lese 10 av 100 (eller gjerne mer!) på norsk. Nå leser jeg også ei veldig enkel lita bok på fransk (for dem som kan minst 1200 ord) og det går også veldig bra.
Jeg er veldig glad for at jeg har lest så mange bøker, men antallet er ikke det viktigste. Jeg vil skrive litt om bøker også. Goodreads sier at jeg har lest 45 366 sider, noe som gir 363 sider per bok. Jeg elsker lange bøker, og mesteparten av bøkene jeg leser har 400-500 sider. Men det er også veldig bra å lese ei kort bok av og til, særlig krimromaner. Da er det mulig å lese hele boka i løpet av én dag, og det er veldig spennende. Den lengste boka i 2013 hadde 768 sider, og det var Jeg bekjenner av Jaume Cabré. Det var en av 73 (jeg ble veldig overrasket, men også veldig fornøyd med det!) bøker som jeg ga 4/5. Det var bare fire bøker med 5/5, og det var:

  • Skumringstimen av Johan Theorin - en veldig bra svensk krimroman som foregår på Öland og er første del av Theorins Ölandskvartet. Jeg har også lest andre bøker av den forfatteren, og kan særlig anbefale Sankta Psyko.
  • Triumfbuen av Eric Maria Remarque - det var min definitive favorittbok da jeg var tenåring, og jeg leste den flere ganger da. Fordi jeg var i Paris hele sommeren og boka foregår der, bestemte jeg meg for å lese den en gang til etter ganske lang tid. Jeg tenkte at det kanskje ville være litt bedre enn den var, men den er definitivt 5 :)
  • Eg vil at nokon skal vente på meg av Anna Gavalda - den leste jeg ikke heller for første gang og den var som jeg husket veldig bra. Det er et kort volum med nydelige fortellinger.
  • Politi av Jo Nesbø - den er min bok for 2013 :). Jeg elsker Jo Nesbø og har lest alle bøkene han skrevet, men den siste boka er definitivt den beste. Veldig spennende krimroman, veldig forskjellig fra Theorins bøker (med mye vold, og som andre Harry Hole-bøker, fokusert på Oslos politimiljø) og kanskje litt mer interessant.
Det var også noen bøker som var veldig bra og som jeg husker godt nå og som jeg kan anbefale. Krimromaner: Jeg vet hvem du er av Yrsa Sigurðardóttir,  The Killing og The Killing II av David Hewson (baser på dansk tv krimserien), At the End of Silence av Charlotte Link og  Før jeg sovner av S.J.Watson.
Andre bøker som jeg likte veldig godt: Storyteller av Jody Picoult, Drømmegjengeren av Samantha Shannon, Jutro przyplynie krolowa av Maciej Wasilewski, Colorless Tsukuru Tazaki and His Years of Pilgrimage av Haruki Murakami, Slottet blir mitt av Dodie Smith og Rolig og oppmerksom som en frosk. Mindfulness for barn og foreldre av Eline Snel.  Den siste bok har jeg lest på jobben (i pausene) og det gjelder mindfulness og meditasjon for barn, men var også veldig nyttig for meg selv. Jeg har lånt en annen bok om mindfulness og vil gjerne lese den snart. Denne boka kan jeg anbefale for alle som vil være mer oppmerksom, rolig og konsentrert på hva som skjer i øyeblikket. Det er særlig viktig når man jobber med barn, og barnehagen som jeg jobber i har mindfulness som hovedregel. Og jeg kan si at det hjelper! :)

Jeg kan si at 2013 var veldig vellykket for meg når det gjelder bøker og jeg håper på at jeg kan si det samme om 2014. Min nyttårsforsett er å skrive regelmessig på bloggen - jeg vil skrive minst en gang i uka. Vær så snill og kryss fingrene for det! Og hvis dere vil, kan dere skrive hvilke interessante bøker dere har lest i 2013 i kommentarfeltet.

Jeg kan også si litt om goodreads.com. Dette innlegget vil være umulig uten det, og jeg kan anbefale goodreads for alle som leser ganske mye eller vil lese mer. Jeg legger alle bøkene jeg har lest på goodreads og vurderer dem, og det er også mulighet til å skrive anmeldelser. Jeg har noen venner og kan se hva slags bøker de leser. Jeg elsker Reading Challange - det hjelper veldig mye at jeg kan legge ut bøker og se hvor mye jeg har lest og hvor mye mer jeg må lese. Jeg får også informasjon om satsen. Den eneste ulempen er vurderingskalaen (fra 1 til 5, men bare 1 betyr at boka var dårlig); jeg ville foretrukket en skala fra 1 til 6. Men jeg har blitt vant til den og bruker den på bloggen òg, til tross for det at jeg synes at det er litt unøyaktig. Hvis noen vil bli venner med meg på goodreads, vil jeg bli veldig glad! Der kan man bruke facebook-konto eller logge inn bare med e-posten.
___________________________


Rok 2013 był moim pierwszym rokiem z kindlem i jednocześnie rokiem, w którym przeczytałam najwięcej książek. To na pewno nie jest przypadek, odkąd mogę czytać ebooki czytam dużo więcej i mam dużo łatwiejszy dostęp do książek, zwłaszcza nowości. Moim pierwszym celem było powtórzenie ubiegłorocznych 100 książek, ale kiedy w październiku przeczytała setną książkę zdecydowałam się na podwyższenie do  125. Nie było łatwo osiągnąć ten cel, a ostatnią książkę ubiegłego roku skończyłam o 19 31 grudnia, ale dałam radę :). W listopadzie zaczęłam pracować i nagle miałam dużo mniej czasu na czytanie, chciałam też przeczytać jak najwięcej książek po norwesku, co zajmuje mi bardzo dużo czasu. Niestety udało mi się przeczytać tylko 5 i nie jestem z tego wyniku zadowolona. W tym roku chcę powtórzyć wynik 100 książek z 2012 roku, ale chciałabym, żeby co najmniej 10 z nich było po norwesku. Teraz czytam też małą, bardzo prostą książeczkę po francusku (dla osób znających co najmniej 1200 słów) i też bardzo dobrze mi idzie, z czego jestem bardzo dumna :).

Jestem bardzo zadowolona, że przeczytałam aż tyle książek, ale ilość nie jest najważniejsza. Chciałabym też napisać trochę o tym co czytałam. Na początek trochę statystyki :). Goodreads twierdzi, że przeczytałam 45 366 stron co daje średnio 363 strony na książkę. Bardzo lubię długie książki i większość tych, które czytam ma 400-500 stron, statystyki zaniża kilkanaście przeczytanych po raz kolejny w tym roku książek Agathy Christie. Zresztą jeśli chodzi o kryminały, fajnie czasem przeczytać coś krótszego i mieć możliwość poznania rozwiązania zagadki po poru godzinach. Najdłuższa przeczytana przeze mnie w 2013 roku książka miała 768 stron i było to Wyznaję Jaume Cabré. Jest to jedna z 73 książek, którym dałam ocenę 4/5. Jestem bardzo zaskoczona, że ta liczba jest aż tak duża, ale i bardzo szczęsliwa z tego powodu. Tyle fajnych książek przeczytałam! Książki ocenione na 3 mnie nie zachwyciły i z reguły ich przeczytanie wiąże się z małym rozczarowaniem, zwłaszcza, jeśli są autorstwa jednego z moich ulubionych pisarzy.

Ocenę 5/5 dałam w zeszłym roku tylko czterem książkom, ale jak już pisałam wcześniej 4 to dla mnie również ocena bardzo wysoka. Te cztery książki to dwa kryminały i dwie powieści, które czytałam po raz kolejny, byłoby bardzo fajnie przeczytać w 2014 jakąś nową powieść która mnie zachwyci. Najlepsze książki, które czytałam w 2013 to:

  • Zamieć Johana Theorina - bardzo dobrze napisany szwedzki kryminał którego akcja toczy się na wyspie Olandii, pierwszy tom kwartetu olandzkiego. Czytałam też inne książki tego autora i polecam zwłaszcza wydaną niedawno po polsku książkę o trochę dziwnym tytule Święty Psychol. Ogólnie mam wrażenie, że książki Theorina ze wszystkich czytanych przeze mnie skandynawskich kryminałów najbardziej zbliżają się do czegoś, co można nazwać "literaturą piękną" :)
  • Łuk Triumfalny Ericha Marii Remarque'a - ukochana książka okresu licealnego, pisałam o niej w niezliczonej liczbie wypracowań na język polski i na maturze z polskiego :). Czytałam ją kiedyś wielokrotnie i postanowiłam przeczytać jeszcze raz podczas lata w Paryżu. Może odrobinkę się zawiodłam, ale nadal zasługuje na piątkę.
  • Chciałbym, żeby ktoś gdzieś na mnie czekał Anny Gavaldy - uroczy tom opowiadań, których akcja również w większości dzieje się w Paryżu. Bardzo polecam, nie czytałam nic innego tej autorki, ale chętnie zmienię to w tym roku.
  • Policja Jo Nesbø - mój faworyt ubiegłego roku. Uwielbam Jo Nesbø, a Policja to zdecyodwanie jego najlepsza książka. Kryminał zupełnie inny niż te Theorina (z dużą ilością przemocy i skoncentrowany, jak inne książki z serii o policjancie-alkoholiku ze skomplikowanym życiem osobistym Harrym Hole, na środowisku policji w Oslo) i jednak trochę ciekawszy. 
Oprócz tego dobrze pamiętam kilka innych książek, które chciałabym polecić, może ktoś znajdzie coś dla siebie. Kryminały: Pamiętam cię Yrsy Sigurðardóttir, Przerwane milczenie Charlotte Link, Dochodzenie oraz Dochodzenie II Davida Hewsona (na podstawie kultowego duńskiego serialu) i Zanim zasnę S.J.Watsona. Inne książki: Czas żniw Samanthy Shannon, Jutro przypłynie królowa Macieja Wasilewskiego, To, co zostało Jody Picoult, Zdobywam zamek Dodie Smith i Bezbarwny Tsukuru Tazaki i lata jego pielgrzymstwa Haruki Murakami. Przeczytałam też dość ważną dla mnie książkę o mindfulness (nie wiem, czy ten termin się tłumaczy) i medytacji dla dzieci autorstwa holenderskiej pedagog Eline Snel. Przedszkole, w którym pracuję ma mindfulness jako jedną z głównych reguł i książkę znalazłam i przeczytałam w pracy, na przerwach. W książce było dużo przykładów ćwiczeń dla dzieci, ale ogólnie to podejście bardzo pomogło też mi i polecam wszystkim, którzy chcą być bardziej spokojni, uważni i skoncentrowani na chwili obecnej. Jest to ważne szczególnie dla tych którzy pracują lub dużo przebywają z dziećmi i naprawdę działa :).

Jestem bardzo zadowolona z książek przeczytanych w 2013 roku i mam nadzieję, że podobnie będzie z rokiem 2014. Moje noworoczne postanowienie, to pisanie regularnie na bogu - chciałabym, żeby pojawiało się tu coś co najmniej raz na tydzień. Bardzo proszę trzymajcie za to kciuki, a gdyby ktoś chciał się podzielić ulubionymi książkami przeczytaymi w ubiegłym roku, zapraszam do komentarzy.

I na koniec chciałabym dodać jeszcze parę słów o portalu goodreads.com, co obiecywałam już jakiś czas temu. Ta notka nie byłaby możliwa bez goodreads i polecam ten portal wszystkim, którzy czytają sporo lub chcą czytać więcej. Dodaję wszystkie przeczytane książki na goodreads, gdzie mam możliwość ocenienia książki i dodania recenzji a także zobaczenia ocen innych użytkowników. Najbardziej przydatna dla mnie jest tu średnia ocena książki i często decyduje ona o tym, czy tę książkę kupię czy nie. Mam tak również tak zwanych przyjaciół i mogę śledzić na bieżąco co czytają i to komentować. Najbardziej lubię coroczne Reading Challange, czyli wyzwania czytelnicze. Fajnie jest wiedzieć, ile jeszcze książek zostało do przeczytania i czy czytam we właściwym tempie by ukończyć wyzwanie. Jedyną wadą goodreads jest dla mnie nieodpowienia skala ocen (od 1 do 5, ale tylko 1 oznacza, że książka była kiepska), wolałabym oceniać książki od 1 do 6, bo teraz mam wrażenie, że to ocenianie jest trochę niedokładne. Ale już się do tego przyzwyczaiłam i używam tej skali również na blogu. Gdyby ktoś chciał zostać moim przyjacielem na goodreads, to będzie mi bardzo miło :). Jest możliwość zalogowania się po prostu przez konto na facebooku, goodreads umożliwia wtedy nieudostępnianie aktywności na goodreads na facebooku (jeśli ktoś sobie nie życzy).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz